Serwisant/technik serwisu/inżynier serwisu – przykład udanej rekrutacji

Sytuacja wyjściowa

Do Pracuj.pl zgłosiła się firma, która świadczy usługi w zakresie serwisu urządzeń HVAC. Nie jest dużym przedsiębiorstwem, zatrudnia do 50 osób. Aktualnie stanęła przed wyzwaniem rekrutacyjnym – jeden z pracowników, inżynier serwisu, postanowił udać się na roczny bezpłatny urlop. Znalezienie zastępstwa na jego miejsce było konieczne ze względu na liczbę przyjętych zleceń.

Rozpoczynamy poszukiwania

Pracodawca dodał ofertę na stronie Pracuj.pl. Ogłoszenie zawierało wiele użytecznych informacji:

• Krótki opis firmy i jej działalności oraz specyfiki branży, a także informację o wyjątkowej atmosferze i pozytywnych relacjach między pracownikami.
• Ogłoszenie uwzględniało lokalizację miejsca wykonywania pracy - dokładny adres.
• Podany został również adres firmowej strony www, za pośrednictwem której kandydaci mogli dowiedzieć się więcej o pracodawcy.
• Opis stanowiska „serwisanta” mówił m.in. o przygotowywaniu ofert serwisowych i instalacji urządzeń HVAC.
• W wymaganiach była mowa o wykształceniu wyższym technicznym, minimum rocznym doświadczeniu zawodowym, umiejętności pracy zespołowej i posiadaniu prawa jazdy kat. B.
• Firma zaoferowała zatrudnienie w ramach umowy o pracę, wynagrodzenie adekwatne do doświadczenia i kwalifikacji kandydata, a także benefity: pakiet medyczny i szkolenia techniczne.
• Ogłoszenie zostało wyróżnione odznaką „Rekrutacja zdalna”. Z wybranymi kandydatami, dla których dojazd na rozmowę mógłby stanowić utrudnienie, przewidziano wideorozmowy. W tym celu pracodawca postanowił skorzystać z narzędzia rekrutacyjnego: Strefa Pracuj.pl (z tego jednego miejsca nie tylko prowadził później zdalne rozmowy, ale też wysyłał wiadomości do wybranych kandydatów).
• Od kandydatów oczekiwano przysłania CV.
• Pracodawcy zależało na szybkim zatrudnieniu nowego pracownika, dlatego zakupiono opcję wyróżnienia ogłoszenia poprzez logo firmy na liście ofert pracy oraz regularne podbicia pozycji ogłoszenia na początek strony.

Problem

W odpowiedzi na ofertę po kilku dniach spłynęło kilkanaście CV, ale z większości wynikało, że kwalifikacje kandydatów są poniżej wymaganych. Bardzo prawdopodobne, że osoby aplikujące sugerowały się mocno widoczną, wyróżniającą się na pierwszym planie nazwą stanowiska – serwisant. Swoje kandydatury zgłaszali więc technicy serwisu i pracownicy niższego szczebla.

Rozwiązanie

Pracodawca przeanalizował jeszcze raz treść ogłoszenia i postanowił wprowadzić kilka istotnych modyfikacji. Przede wszystkim zmienił nazwę stanowiska na dokładniejszą – Inżynier serwisu HVAC. Uporządkował także kolejność wymagań, zaczynając od tych, które były dla niego najistotniejsze. Do informacji o wyższym wykształceniu technicznym dodał nazwę kierunku studiów. Wskazał, że wymagana jest znajomość języka angielskiego co najmniej na poziomie B2 oraz dopisał wymagane umiejętności techniczne. Pracodawca zdecydował się też określić kwestię wynagrodzenia, która nie została ujęta w pierwszej wersji ogłoszenia, i podać widełki płacowe na rekrutowanym stanowisku.

Efekt

Więcej precyzji w słowach i szczegółów istotnych z punktu widzenia kandydatów zaowocowało kolejnymi zgłoszeniami. Wszystkie dokumenty aplikacyjne były przechowywane w jednym miejscu, zgodnie z RODO, we wspomnianym panelu Strefa Pracuj.pl. Po dwóch tygodniach od dopracowania ogłoszenia pracodawca umówił się na kilka spotkań z kandydatami, którzy w CV deklarowali wymaganą przez naszego klienta wiedzę i doświadczenie.

Rozmowy z kandydatami i złożenie propozycji zatrudnienia

Jak się okazało, określenie w ogłoszeniu wysokości wynagrodzenia zrobiło dobre wrażenie na kandydatach. Podobnie zadziałało wskazanie godzin pracy czy lokalizacji miejsca zatrudnienia. O więcej szczegółów aplikanci mogli dopytać podczas rozmowy telefonicznej i bezpośredniego spotkania.

Ostatecznie etat przyjął specjalista, który miał dwuletnie doświadczenie branżowe i potrzebne kwalifikacje techniczne. Wykazywał też największe pod względem kompetencji miękkich i cech osobowości – dopasowanie do zespołu i kultury organizacyjnej.

Podsumowanie

Im dokładniej określimy w ogłoszeniu nazwę stanowiska, specjalizację i zakres obowiązków, tym większa szansa, że nasze cele skrzyżują się z celami zawodowymi poszukiwanego kandydata. Warto pamiętać o tym, że doprecyzowane ogłoszenie pozwala na znaczne skrócenie czasu rekrutacji. A jeśli coś pójdzie nie tak? Wówczas dobrze jest wykazać się szerszą perspektywę. Jeszcze raz – świeżym okiem – spojrzeć na treść oferty i w razie potrzeby zmodyfikować ją.